niedziela, 4 sierpnia 2013

DEMAKIJAŻ - recenzja

Hejka!
Jedną z najważniejszych części pielęgnacji naszej cery jest demakijaż. Każda z Was wie, że zanim rozpoczniemy mycie twarzy należy dokładnie oczyścić cerę z resztek całodniowego makijażu. Chciałabym się z Wami podzielić moimi ulubionymi produktami do demakijażu twarzy. Dla mnie dobry product to taki, który nadaję się do zmywania makijażu zarówno oczu jak i  reszty twarzy. Wybierając produkt  zależy mi żeby był wydajny. Wypróbowałam już wiele różych płynów, mleczek, olejków. Przedstawię 2 które najlepiej przypadły mi do gustu.





 L'OREAL Skin Perfection Miracle Cleansing Oil 150ml (Superdrug Ł3.98)
Jest to zdecydowanie mój ulubiony product. Jest bardzo wydajny. Naprawde niewiele trzeba żeby zmyć cały nawet wodoodporny makijaż. W prawdzie jego skład nie jest świetny, to swoje zadanie spełnia. Nie powoduje przetłuszczania się cery, ani też nie wysusza. Jestem w nim zakochana. Do tego cena też jest całkiem przystępna. Zdecydowanie mój nr 1! Gorąco polecam go osobom, kóre nie lubią spędzać dużo czasu na wieczorną pielegnację twarzy ;)




 
L'OREAL Paris Skin Perfection 3 in 1 Purifying Micellar solution 200ml (Boots Ł3.33)
Płyn micelarny, który również świetnie radzi sobie z usuwaniem  trudnego makijażu. Świetnie nadaje się do cery wrażliwej. Jego skład jest troche lepszy niż ten poprzedni. Jedyną jego wadą jest fakt, że jest mało wydajny. Cała buteleczkę zużyłam w przeciągu 3 tygodni.




 

wtorek, 12 marca 2013

Torebki, Tobebeczki, Torebunie :)

Torebki, niby tylko dodatek ale dobrze dobrana do outfitu i rodzaju sylwetki może zdziałac cuda.Oto kilka wyszperanych przeze mnie propozycji z internetu:















Osobiście, najbardziej podoba mi się ta czerwona z kokardą, a Wam? :)

poniedziałek, 4 marca 2013

Stylizacje


Tu są linki do moich profili na Polyvore i Pinterest:
http://sandra-brygida.polyvore.com/
http://pinterest.com/bochechasdoces/

środa, 13 lutego 2013

OOTD 13.02.2013!

Czas przedwalentynkowych zakupów.. trzeba załozyć na siebie coś wygodnego. Oto mój dzisiejszy Outfit Of  The Day, który wygląda mniej-więcej tak:


A na sobie mam:
  • sukienkę w paski z Jane Norman (ok £10 w promocji)
  • kamizelkę z H&M  (£24.99)
  • buty z Deichmann (£19.99)
  • "rajtki"- jak ro mówi Radzka, z Primarka (ok £2.50 za 3 pary)
  • pasek no name
  • zegarek z Infinite (nie pamietam ile kosztował).

wtorek, 22 stycznia 2013

DR ORGANIC

Dr. Organic, mowa tu oczywiście o produktach 100% naturalnych. Kremy, żele do mycia twarzy, szampony, odżywki itd. Dla tych, którzy interesują się i lubią używać kosmetyków naturalnych Dr. Organic ma naprawdę bardzo duży wybór i z pewnoscią każdy coś dla siebie znajdzie. Ja "zaprzyjaźniłam" się z dwoma kremami, których sład jest naprawde świetny. Jeden jak i drugi spełniają swoje zadanie i polecam je każdemu.














Zacznę może od kremu aloesowego, który ma za zadanie nawilżać naszą skórę (nie natłuszczać), wyrównywać jej koloryt oraz wygładzać. Można go używać do twarzy oraz na inne częsci ciała, gdzie skóra jest sucha lub ma jakieś blizny czy rozstępy. Ja lubię go używać do twarzy, gdyż moja cera jest sucha ale ma też skłonnośi do przetłuszczania sie w strefie T (w której również odznaczają sie suche skórki - dziwne). Krem jest naprawde fenomenalny. Idealnie nadaje sie jako baza pod makijaż, który na mojej twarzy utrzymuje sie  nawet cały dzień. Odnoszę również wrażenie, że znikają mi zaskórniki z czego naprawdę bardzo się cieszę.














Drugim moim ulubieńcem jest krem pod oczy na dzień z owocem granatu. Krem, który ma dziłanie antyoksydacyjne i nawilżające, a do tego świetnie pachnie. Również nadaje się pod makijaż. Już po pierwszym użyciu czuć, że skóra wokół oczu jest bardziej napięta.

Napewno w miarę upływu czasu, w mojej kosmetyczce z produktami do pielęgnacji znajdzie się wiecej produktów Dr. Organic, bo uważam, że są naprawde rewelacyjne i godne swojej ceny. Z tego co wiem to wiecej recezji możecie znaleść na wizażu (KWC) oraz na stronie internetowej www.drorganic.co.uk - gorąco polecam :)

sobota, 12 stycznia 2013

Fabry do włosów WELLATON! NIE KUPUJCIE!!

Lubicie farbować włosy w domu?? ja tak. Niestety, nie jest do końca najlepsze rozwiazanie. Od 1.5 roku farbuję włosy na blond. Zawsze wybierałam w miarę jasne odcienie ponieważ mam bardzo jasna karnację. Ostatnio pokusiłam się na odcień średniego blondu i kupiłam sobie farbę firmy WELLA: WELLATON Pianka Trwale Koloryzująca numer 7/0. Naprawde piękny kolor...szkoda, że tylko na opakowaniu. Wg zaleceń, farbę należy trzymać ok. pół godziny, ja trzymałam 20 minut i po umyciu doznałam szoku!!! Kolor moich włosów stał się ciemno brązowy!! Napisałam więc zażalenie i złożyłam reklamacje do firmy. Na co, dostałam odpowiedź, że wyśla mi oni kopertę ze znaczkiem zwrotnym oraz formularz który będę musiała wypełnić. I tak też sie stało ale pytania które tam zadają mnie kompletnie rozwaliły!! Np. Jaką ma pani strukturę włosa? Jak często myje Pani włosy i jakim szamponem? Jakim sposobem nakładała Pani farbę? itd. PARANOJA!!!! Poprosoli również o buteleczkę z resztką farby oraz..UWAGA..próbkę włosów uciętych u nasady!!!!! Niestety dopiero teraz sprawdziłam recenzje tej farby i muszę przyznać, że jestem naprawde w ogromnym szoku, jak wiele jest negatywnych opini na jej temat. Także moja rada jest taka: NIE KUPUJCIE!!